Apple odbija piłeczkę - szykuje pozew przeciw Kodakowi

Ostatnio informowaliśmy o upadającym Kodaku i jego ostatnim tchnieniu, jakim było pozwanie największych producentów smartfonów, łącznie z Apple'em. Dziś okazuje się, że w nagrodę gigant z Cupertino chce pozwać specjalistów od aparatów i właśnie stara się o pozwolenie na ten ruch.
Kodak, niegdyś gigant w dziedzinie aparatów fotograficznych, aktualnie bankrutuje. Jako ostatnie tchnienie umierającego można potraktować pozew skierowany przeciw Apple'owi i HTC o naruszanie patentów dotyczących organizacji i przekazywania zdjęć.
Kodak nowym graczem w wojnie patentowej
Firma Cooka zwróciła się do ITC o niekontynuowanie tej sprawy ze względu na nieuniknioną upadłość Kodaka i jego plan sprzedaży działu odpowiedzialnego za aparaty fotograficzne oraz związane z nim patenty.
Zobacz również: Studio PlayStation 5 highlight: Adam Zdrójkowski – Fenomen kontrolera DualSense
Odpowiedź była szybka i celna. W oświadczeniu Kodak stwierdza, że Apple nie powinien wykorzystywać zaistniałej sytuacji finansowej firmy do odwrócenia uwagi od naruszeń, jakich się dopuścił. ITC ogłosiło, że podejmie decyzję przed 26 lutym.
Ile gotówki chciała Motorola wyciągnąć od Apple'a?
Teraz gigant z Cupertino zwrócił się do amerykańskiego sądu upadłościowego o możliwość pozwania Kodaka za naruszenie patentów dotyczących aparatów cyfrowych i drukarek. Jeżeli decyzja będzie pozytywna, Apple może wnieść o zablokowanie sporej części hardware’u, na którym Kodak opiera swoje plany na przyszłość już po zamknięciu działu fotograficznego.
Źródło: 9to5mac.com
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze